tag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post7223666220677409400..comments2024-03-02T13:04:22.166+01:00Comments on Kraina chwilowego zapomnienia: Historia pewnego trójkątaMarzena Zarzyckahttp://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-33535817277929450152012-08-17T19:34:01.241+02:002012-08-17T19:34:01.241+02:00Bardzo ciekawy blog, bardzo ciekawe tytuły, miło j...Bardzo ciekawy blog, bardzo ciekawe tytuły, miło jest trafić na takie stronki.<br /><br />Pozdrawiam radośnie wszystkich :)<br />AgnieszkaNadzieja Dla Ciebiehttps://www.blogger.com/profile/10021630708825302692noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-67218301422461772732012-08-14T00:16:16.799+02:002012-08-14T00:16:16.799+02:00Właśnie pisałam u góry moni, że Ada wciąż przede m...Właśnie pisałam u góry moni, że Ada wciąż przede mną, że muszę/chcę Nabokova sobie dawkować. Żeby się nie zachłysnąć, żeby nie pogubić, żeby nie przekombinować. Zawsze trzeba go czytać z czystym umysłem i ciągle wracać, i za każdym razem odkrywać coś nowego. Wydaje mi się, że Nabokov jest dla czytających powoli:)<br /><br />Pozdrawiam! Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-78945230977258840302012-08-14T00:09:32.334+02:002012-08-14T00:09:32.334+02:00Ot co!:)Ot co!:)Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-66583536329430518692012-08-14T00:08:59.693+02:002012-08-14T00:08:59.693+02:00A widzisz, ja Ady jeszcze nie czytałam... Rozumiem...A widzisz, ja Ady jeszcze nie czytałam... Rozumiem, że to Twoja ulubiona. Ja celowo swoich ukochanych autorów dawkuję sobie stopniowo, nie wszystko na raz. Optymistycznie zakładam, że do końca świata jeszcze daleko;)Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-80669586367049770922012-08-12T16:05:39.052+02:002012-08-12T16:05:39.052+02:00"Król, Dama, Walet" to była druga, po &q..."Król, Dama, Walet" to była druga, po "Lolicie" oczywiście (tak, chyba wszyscy od "Lolity" zaczynają :) książka Nabokova, którą przeczytałam. I potem było ich więcej, chociaż jeszcze czekam na dobry stan ciała i ducha, bo "Ada albo Żar" nadal mi nieznana.<br />Nabokov nie jest łatwy, ale warty skupienia, uwagi, czasu i wielokrotnego czytania. Np. "Lolitę" po raz pierwszy przeczytałam mając lat ok. 15 i szczerze mówiąc znacznie więcej zrozumiałam czytając ją po raz drugi znacznie później. Warstwa fabularna to tylko czubek góry lodowej. Dlatego nie dziwię się, że niektórych zawiłość Nabokova męczy.liritiohttps://www.blogger.com/profile/10844189400380246041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-2570145966796707612012-08-11T08:37:46.271+02:002012-08-11T08:37:46.271+02:00Ruskie - jak mawia bohaterka książek Izabeli Pietr...Ruskie - jak mawia bohaterka książek Izabeli Pietrzyk, wykładowca akademicki języka rosyjskiego - są pierogi!!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-64095281792329002322012-08-11T08:33:55.335+02:002012-08-11T08:33:55.335+02:00Inez nie przeczytałam jeszcze wszystkiego, choć ni...Inez nie przeczytałam jeszcze wszystkiego, choć niektóre faktycznie już kilka razy (Adę czytam często, oczywiście nie od deski do deski;) ). Sam N. mawiał, że jego książki należy czytać kilka razy aby zrozumieć;)) I to jest piękne! Jednak jakoś przeraża mnie wizja, że nic nowego, nic nowego nie bedzie;(Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15453248179425669277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-33577009072724318622012-08-10T19:28:42.715+02:002012-08-10T19:28:42.715+02:00A nie, bo po rosyjsku właśnie:) Tę powieść napisał...A nie, bo po rosyjsku właśnie:) Tę powieść napisał bodajże w 1927-28 r., będąc w Berlinie. Po angielsku zaczął pisać później. <br /><br />PS. Ruski język? Hmm...<br /><br />Pozdrawiam!Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-62134863722422320232012-08-10T19:05:05.877+02:002012-08-10T19:05:05.877+02:00Tylko że orginał mówiąc językiem bibliofilki zosta...Tylko że orginał mówiąc językiem bibliofilki został napisany po ANGIELSku, a nie po rusku.<br />Z poważaniem - J.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-83268248051988647522012-08-10T17:01:10.426+02:002012-08-10T17:01:10.426+02:00uciekło mi "Y" w 'orginale' :)
...uciekło mi "Y" w 'orginale' :)<br /><br />Jestem pod wrażeniem, pozazdrościć :))Diana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-26222006471766311482012-08-10T16:18:32.798+02:002012-08-10T16:18:32.798+02:00:) Tak, większość jego powieści przeczytałam już p...:) Tak, większość jego powieści przeczytałam już po polsku (kiedyś, kiedyś). Teraz odkrywam go na nowo, w oryginale. <br /><br />Pozdrawiam!Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-69118176985854013702012-08-10T16:15:37.337+02:002012-08-10T16:15:37.337+02:00Ale przecież Mr. Nabokova można czytać w kółko, na...Ale przecież Mr. Nabokova można czytać w kółko, na nowo, odkrywać niby to samo, a tak naprawdę zupełnie coś innego. Pewnie sama wiesz to doskonale, skoro przeczytałaś już wszystko:) Znasz fabułę, ale czy na pewno odnalazłaś wszystkie zagadki, kalambury, aluzje? Mi zawsze się zdaje, że odkryłam zaledwie czubek góry lodowej... <br /><br />Pozdrawiam!Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-71229327023362625632012-08-10T16:11:47.566+02:002012-08-10T16:11:47.566+02:00Cieszę się, że Nabokovowi przybywa fanów, bo jego ...Cieszę się, że Nabokovowi przybywa fanów, bo jego wielowymiarowa proza na to zasługuje. Chyba każdy zaczynał od "Lolity". To jest dopiero książka, która pod, zdawać by się mogło, nieskomplikowaną fabułą skrywa całe morze, ocean znaczeń. Chyba moja ulubiona. Na pewno jedna z... :)<br /><br />Pozdrawiam!Marzena Zarzyckahttps://www.blogger.com/profile/05009667713686913776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-78237707435870191632012-08-10T10:21:48.323+02:002012-08-10T10:21:48.323+02:00Dobrze, że zamieściłaś także tłumaczenie cytatu, b...Dobrze, że zamieściłaś także tłumaczenie cytatu, bo chyba nie umiałabym go nawet prawidłowo przeczytać, a co dopiero zrozumieć :-) Nie czytałam jeszcze nic Nabokova - to jeden z tych autorów, po których od dłuższego czasu mam ochotę sięgnąć, ale jeszcze widać właściwy moment nie nadszedł ;-)Karolinahttps://www.blogger.com/profile/06265331681387142944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-65830159719201322512012-08-10T09:21:37.857+02:002012-08-10T09:21:37.857+02:00Zgodzę się z Tobą, że Nabokov "głębiej, pod w...Zgodzę się z Tobą, że Nabokov "głębiej, pod wierzchnią warstwą fabuły" umieszczał swój "labirynt znaczeń". Nie wszyscy jednak go rozumieją ;) Piękny ten cytat - Nabokov w całej swojej doskonałości. As - jak najbardziej!<br /><br />Zamieszczasz cytat po rosysku, przeczytałaś może go w orginale? :))Diana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-47924377854249051362012-08-10T09:17:49.776+02:002012-08-10T09:17:49.776+02:00kocham to! to uczucie powracające z każdą lekturą ...kocham to! to uczucie powracające z każdą lekturą V.N., i z każdym o nim wspomnieniem! ach jak strasznie żałuję, że nic już nie napisze, że muszę się powstrzymywać przed "pożarciem" go w całości:)<br />i znowu moje ukochane nabokovskie zakończenie - co jest prawdą? czy ktoś ją w ogóle zna?<br />dziękuję za powyższą recenzję:)moninoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6794941926782159143.post-37830876473229605332012-08-10T08:57:26.821+02:002012-08-10T08:57:26.821+02:00Właśnie czytam "Lolitę" i jest to moje p...Właśnie czytam "Lolitę" i jest to moje pierwsze spotkanie z Nabokovem. Zgodzę się z pierwszym zdaniem - nieco onieśmielająca wydaje mi się próba zrecenzowania i jakiejkolwiek interpretacji, a jednocześnie mam poczucie, że cokolwiek pomyślałam podczas lektury- z całą pewnością ma to znaczenie i nie jest bezpodstawne. Coś mnie w Nabokovie zaintrygowało, na pewno będę sięgać po niego dalej - recenzowana przez Ciebie pozycja również staje się dla mnie lekturą obowiązkową;)Scathachhttps://www.blogger.com/profile/01183237396783308401noreply@blogger.com