poniedziałek, 31 października 2011

Jak stąd do szaleństwa


Przerwana lekcja muzyki, 1999
(oryg. Girl, Interrupted)
reż. James Mangold

Ostatnio ciągnie mnie do motywu szaleństwa w literaturze i filmie – stanu umysłu i ducha, który prawdopodobnie zawsze pozostanie zagadką. Szaleństwo ma wiele twarzy i my, zdrowi, nigdy nie dotrzemy do jego istoty. Tylko czy ktokolwiek może nazwać się całkowicie wolnym od jego ciężaru? Przecież nawet najmniejsze fobie (a kto ich nie ma?) mogą z czasem urosnąć do rozmiarów niewinnego opętania, a stąd już niedaleko do szaleństwa w najczystszej postaci… Oczywiście nigdy się do tego nie przyznamy, ale tak jak napisałam, szaleństwo niejedno ma imię i nie z każdym jego objawem wędruje się do szpitala psychiatrycznego.

środa, 26 października 2011

Pensjonat Pod Minionym Życiem


Vladimir Nabokov, Maszeńka
Набоков В.., „Собрание сочинений в четырех томах: Машенька”, Издательство «Правда», Москва 1990
s: 112

...надушить письмо то же, что опрыскать духами сапоги для того, чтобы перейти через улицу.* [s. 69]
Składam oficjalne oświadczenie: cyrylica usypia skuteczniej niż łacina (oczywiście mam na myśli alfabet łaciński). Wielokrotnie zamiast liter zgrabnie układających się w sensowne słowa widziałam obrazki bez znaczenia, które wirowały mi przed opadającymi bezwolnie powiekami. Zbyt często zdarzało się, że musiałam wrócić do początku zdania, strony czy rozdziału. Zmęczenie. Nie sprzyja ambitnej lekturze i chyba wkrótce przerzucę się na kryminały. Na chwilę.
Czy winny jest Nabokov? Może trochę…